2 kolory

Hej! Dziś mam dla Was dwukolorowe mani. Pierwsze skrzypce gra lakier, który kupiłam za 2 zł :D jest to neonowy pastel o barwie rozbielonej zieleni/pistacji. Maluje się nim tragicznie. Ale nie czego chcieć od tak taniego lakieru i to bez nazwy? Na serdecznym i kciuku widać czerń z Safari. Tu malowanie lepsze. Odkąd Safari zmieniło pędzelki jestem bardzo zadowolona z ich jakości. Na wszystkie pazurki nałożyłam top Color Club Starry Temptress. Całość pokryłam top coatem Poshe.

Czarny Safari + nieokreślony top

Hej! Dzisiaj mam do pokazania mani, które zrobiłam przed chwilą. Osobiście bardzo mi się podoba. Wygląda bardzo elegancko i wampowo :D Na początku pomalowałam bazą i tu służy mi zawsze któraś odżywka Eveline, tym razem diamentowa. Dałam jedną warstwę czarnego Safari (mogłam dołożyć drugą, bo dopiero teraz widzę, że wolny brzeg prześwituje pod słońce, w cieniu tego nie widać). Na to od góry nakładałam top bez nazwy i numerka kupiony w chińczyku za 2 zł :D Całość pokryłam top coatem Eurofashion. I tak oto się to prezentuje:

Witanko + Essie turquoise & caicos

Witam się w świecie blogsfery (czy jakoś tak) :D postanowiłam i ja znaleźć swoje miejsce w sieci na temat, który mnie bardzo kręci, a mianowicie tym tematem są lakiery do paznokci i zdobienia paznokci. Nie jestem w tym ekspertem, robię to amatorsko i dla przyjemności. Nie cierpię wychodzić z domu bez pomalowanych pazurków, ale nie zdarza się o często na szczęście :D Także ten... pokażę teraz swój pierwszy lakier Essie :) (jak zaczynać blogowanie to po burżujsku, ha).

Essie turquoise & caicos
Piękny miętowy kolor, bez żadnych shimmer'ów i drobin. Ot kremik. Uwielbiam takie odcienie. Maluje się cudownie! Pędzelek jest gruby i płaski. Konsystencja dość rzadka, ale nie powinna zalewać skórek (mi nie zalewała). Niestety lakier potrzebuje 3 warstw do pełnego krycia, czasami dwóch grubszych. Dobre jest to, że schnie migusiem. No to włala!
P.S. Takie słońce złapałam latem ;D